|
Post by Bart Smith on Feb 9, 2016 0:01:57 GMT
Zlapalismy dzis duzo Hiszpanow pod Canalete: Bralem udzial w 5 bitwach - ale po kolei... Wlaczymy 10 na 13(+2 boty): Topimy im wiekszosc i przejmujemy Trinco: Pozniej lapia nas w przewadze liczebnej - strzelamy troche ale niestety musimy zwiewac tracimy paru ludzi. Nastepnie wraz z reszta holendrow w okolicy kupujemy flage na hiszpanski port Playon po drodze lapia nas ale topimy paru znowu: W koncu docieramy pod port - niestety postawienie flagi graniczy z cudem jezeli pod portem mamy 30+ przeciwnikow: Wywiazuje sie wielka bitwa 25 na 25! i zaczynamy ustawiac linie Gypsy dowodzi przodem ja kieruje ogniem z tylu: Do Achmeda lepiej sie nie zblizac Poczul to na wlasnej skorze hiszpan i zaliczyl szybkie dno: Ogolnie swietnie nam idzie i zdobywamy przewage! Hiszpanie sa zdesperowani i taranuja mnie: Ogolnie topimy im ponad polowe w bitwie a paru udaje sie wyklikac: Zwyciestwo w pieknym stylu i bez strat wlasnych! Pozniej pod drodze do Canalete jakies niedobitki sie plataja i lapiemy Trinco: poscig trwa dlugo - wysylaja cuter aby nas spowolnic ale Lukas idzie w slady Achmeda: Dopadamy Trinco po 40 miutach poscigu i przejmujemy na koniec udanego dnia! Uff duzo sie dzialo! Dobra robota chlopaki!
|
|